Komentarze: 0
Okazało się, że musiałem sprzedać sklep. Byłem podłamany ponieważ nie wiedziałem za bardzo z czego sie utzrymam. Z pomoca przyszedł sąsiad, który powiedział żebym zaczął sprzedawac przyczepy towarowe. Na początku byłem sceptyczny. Po wyliczeniu wszystkich za i przeciw postanowiłem spróbowac. Na początek zakupiłem kilka różnych modeli przyczep i postawiłem je przed posesja z wielka tablica sprzedaż przyczep. Nie stety dni mijały a przyczepy jak stały tak stały i nikt nie chciał ich kupic. Prawie na skraju załamania nie wieziałem co zrobic a nie byłem przygotowany do pracy u kogoś. Niestety takie widmo mnie coraz częściej nawiedzało.